Niemal każdy producent umieszcza na opakowaniu swojej taśmy LED klauzulę, aby nie przekraczać 5m jednolitego odcinka taśmy. Co to znaczy?
Taśma LED to elektrycznie bardzo prosty element. Są to dwie główne ścieżki, prowadzące oba bieguny zasilania na całej długości taśmy. Tzn. doprowadzają one prąd do każdej kolejnej sekcji (zazwyczaj 3- lub 6-diodowej z rezystorem). Każda sekcja pobiera swoją "porcję" prądu (zazwyczaj 20mA lub wielokrotność). Wobec tego, każda kolejna sekcja zwiększa obciążenie prądowe linii głównej, czyli wraz ze wzrostem długości taśmy rośnie też prąd przez nią pobierany.
W każdym przewodniku przepływający prąd powoduje spadek napięcia - tu przewodnikiem jest główna ścieżka na obwodzie drukowanym taśmy LED. W taśmie LED mamy dwa nakładające się efekty: wzrost długości ścieżki miedzianej na obwodzie taśmy + zwiększający się pobór prądu (dochodzące kolejne sekcje diod) wraz z długością. Inaczej mówiąc, taśma LED 10-metrowa w stosunku do 5-metrowej będzie skutkować nie tylko dwukrotnie większą długością, ale również dwukrotnie większym poborem prądu przez diody.
Efekty te uwidaczniają się w postaci spadku jasności diod wraz z długością taśmy. W przypadku taśm RGB z ustawioną mieszanką kolorów efekt będzie się jawił jako płynna zmiana koloru z długością taśmy (tzw. efekt tęczy), który jest niepożądany. Wynika on z tego, że zmiana jasności z długością dla poszczególnych barw jest nieco inna.
Podsumowując
Nie łączcie taśmy LED w jednolite odcinki powyżej 5-metrów. Jeśli w danej realizacji trzeba podświetlić większą długość - zakończcie na odcinku 5-metrowym, a do następnego doprowadźcie oddzielny przewód zasilający. Może on być wpięty do tego samego zasilacza/sterownika. To rozwiąże problem i pozbawi Was stresu.
Powodzenia!